Miesiąc temu znana legionowska księgarnia przeniosła się pod nowy adres. Teraz Lech Kmiecik zaprasza do kamienicy na Batorego 10, tam gdzie przez lat kilkadziesiąt kupowaliśmy wpierw termometry rtęciowe, termofory i rycynę, a całkiem niedawno pomadki ochronne z propolisem i pastę do zębów Lacalut.
Smykałka do biznesu przydała się Kmiecikowi już w czasach, kiedy nasze kochane państwo zmagało się z tak zwanymi "przejściowymi niedoborami substancji towarowej". Wpierw był to spożywczak wzięty w ajencję od PSS Społem, później sklep zabawkarsko-papierniczy na ulicy Daliowej. Od połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku Kmiecik zajął się tym, co z pasją robi do dziś. W księgarni przy Piłsudskiego dawniej PZPR-u, która wcześniej nazywała się Domem Książki, a w końcu Księgarnią u Leszka, pół miasta zaopatrywało się w szkolne lektury i podręczniki. Po liftingu legionowskiego rynku był to już lokal na pełnym wypasie, od roku 2010 z małą kawiarnią na piętrze. Tam odbywały się spotkania z autorami, wieczorki poetyckie, imprezy dla dzieci, warsztaty scrapbookingu. Lech Kmiecik jest też właścicielem drugiej księgarni na ulicy 3-go Maja 22B.