Pod naporem lekramy wyrwałem się z domu na spotkanie z reprezentacyjnym napastnikiem, a obecnie zawodnikiem Borussii Dortmund - Robertem Lewandowskim. Poza tym bez wejściówek mogłem spożywać kiełbasę w dużych ilościach i napoje uważane za wyskokowe. Coca colę dawano bez umiaru i peniędzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz