moja fotoamatorszczyzna, moje grafomaństwo - moje Legionowo...
piątek, 11 stycznia 2013
z cyklu: obyczaje ludu polskiego...
Zmotywowany reklamą, postanowiłem wykazać się przedsiębiorczością i oddać wreszcie na złom swoje sanki, których nie używam od dziesięcioleci, a za otrzymaną gotówkę okazyjnie kupić parę kilo węgla, którego nie użyję kilka dziesięcioleci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz