A jak ktoś myslał, że tak reklamuje sie pan w zielonym kitlu co nastawia ptaszkom złamane skrzydełka albo przycina im dzioby albo nie daj Boże amputuje grzebienie czy przymusowo przepierza to się grubo pomylił.
czwartek, 3 października 2013
skrzydełko albo nóżka...
Życie jest piękne mimo nadchodzącej jesieni, tak pomyślałem kiedym wytropił reklamę pewnego sklepu. W sklepie sprzedają filety z kurczaka, ważą kacze kupry i indycze skrzydełka.
A jak ktoś myslał, że tak reklamuje sie pan w zielonym kitlu co nastawia ptaszkom złamane skrzydełka albo przycina im dzioby albo nie daj Boże amputuje grzebienie czy przymusowo przepierza to się grubo pomylił.
A jak ktoś myslał, że tak reklamuje sie pan w zielonym kitlu co nastawia ptaszkom złamane skrzydełka albo przycina im dzioby albo nie daj Boże amputuje grzebienie czy przymusowo przepierza to się grubo pomylił.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz