incydent z banerem jednego z kandydatów na radnego, którego reklamówka zawisła na elewacji bez zgody jest póki co jedyną papryczką piri-piri w nudnej legionowskiej kampanii.
konflikt i arogancja nie opłaca sie w polityce. przypuszczam więc, że zawinił sztab wyborczy pana Żuchowskiego, a nie sam kandydat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz