przyjezdny Grek może wyczaić kawałek greckiej kamienistej- nie bójmy się tego słowa - plaży, w okolicach tak zwanego dworca kolejowego. parasol, piwo i klapki we własnym zakresie.
miejscowi używają tego klepiska jako zamiennik parkingu samochodowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz