addio pomidory - chciałoby się pośpiewać razem z Michnikowskim.
spychacze przeorały właśnie czarnoziem w okolicy wiaduktu i teraz zamiast pomidorów i kwaszeniaków same przeciągi i pustką zionie. czasem bywam refleksyjny i nie ma się z czego - kurwa - śmiać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz