sobota, 30 lipca 2011

forum rządzi, forum radzi, forum nigdy cię nie zdradzi...

Pani się chwali:
Pojechaliśmy do Egiptu. Jak mąż popłynął nurkować to zdradziłam go z Arabem. Było bosko. Potem jeszcze 2 razy to zrobiliśmy. Za rok też lecimy całą rodziną do Egiptu

Forum jest pod wrażeniem:
Twój mąż to bohater. Jak on dał sobie radę wśród raf koralowych z rogami?

środa, 27 lipca 2011

z cyklu: ogłoszenia drobne...



Gratulacje dla miszczów marketingu.
Kupią ale tanio.
:)

wtorek, 26 lipca 2011

***

Polak wie, że zawsze należy mieć przy sobie garść drobnych i parę biletów autobusowych, a w domu flaszkę wódki. Na wypadek żeby nie być zaskoczonym.
Gościa, który w niedzielne popołudnie zapytał mnie gdzie w mieście powiatowym Legionowo można nabyć wejściówki do autobusu potraktowałem więc jak kosmitę.
- Bilety?
- W niedzielę?
Teoretycznie te rzeczy kupuje się w kioskach z gazetami albo u kierowcy. W praktyce już w sobotę część kioskarzy świętuje, a kierowcy mający jak wiadomo szlacheckie pochodzenie od siódmego pokolenia, nie lubią zawracać sobie głowy takimi pierdołami. Robią łaskę, że w ogóle drzwi otwierają plebsowi.
Zet Te eM w swojej szczodrobliwości obiecywał rok temu trzy biletomaty. Póki co, skończyło się na jednym.

sobota, 23 lipca 2011

wiadomości z frontu...

Legionowo walczy o drogę. Ciekawi mnie czy mieszkańcy Piasków albo Bukowca, którym najbardziej powinno zależeć na modernizacji "krajówki" wiedzą coś o tej akcji.


czwartek, 21 lipca 2011

z cyklu: ogłoszenia drobne...



Z autorytetem polemizował nie będę.

niedziela, 17 lipca 2011

tryptyk a la polonaise...

Mam apartament prezydencki z widokiem na mordownię pod tytułem "Fabryka" to i niewiele rzeczy może mnie jeszcze zaskoczyć.
A jednak dzieło, ktore sprokurował kwiat speców od dłubania w asfaldzie poruszyło moje zmysły.

forum rządzi, forum radzi, forum nigdy cię nie zdradzi...

Pani pyta:
Hej. Mam do was pytanie. W jakim czasie od zapłodnienia miałyście pierwsze "sygnały"? Jestem strasznie senna i pochłaniam olbrzymie ilości jedzenia. Dziś mam zamiar zrobić test ale wolę najpierw się was poradzić , odczuwałyście w pierwszych dniach coś takiego?


Forum odpowiada:
Minutę po stosunku - nogi mi drżały.

środa, 13 lipca 2011

z cyklu: dizajn gminny...

W czerwcowym numerze miesięcznika "Świat architektury" prezentującym projekty oryginalne i niebanalne, ukazał się artykuł poświęcony legionowskiej Arenie. Poinformował o tym - pewno nie bez dumy - Ratusz na stronie internetowej miasta. Też jestem dumny, że taki obiekt mamy w mieście ale hala sportowa to jednak nie dama z łasiczką ani barbakan krakowski. Podziw nad tym, że w lustrze wody odbija sie z wdziękiem elewacja z blachy tytanowo-cynkowej, a podwieszane akustyczne sufity umożliwiają organizację koncertów ustępuje rozgoryczeniu, że tych koncertów jak na lekarstwo, a poziom organizowanych imprez sportowych niewysoki. Nasza Arena jak przemówienia premiera Tuska, zgrabnie skomponowana ale w środku sporo pustki.


poniedziałek, 11 lipca 2011

z cyklu: ogłoszenia drobne...



Zostali nam jeszcze kobiety i mężczyźni...

niedziela, 10 lipca 2011

z cyklu: dizajn gminny...

Poziom syfu w naszych miastach może zawstydzić. Każdego? Dlaczego nie wstydzą się ci, co pilnują porządku w ramach obowiązków zawodowych? Dlaczego nie widzą tego, co widzi przeciętny przechodzień?
A powinni sobie nakłaść po pysku jak odbierają comiesięczną kaskę.

Kioskowy biznesmen parkujący na trawniku przy Królowej Jadwigi ma się dobrze od paru lat. Komendant naszej Straży Miejskiej takoż. Najważniejsze abyśmy zdrowi byli.




teraz użyj głośników...

sobota, 9 lipca 2011

z cyklu: dizajn gminny...

Rzecz dzieje się pod czujnym okiem monitoringu miejskiego, przeto podejrzewam, że Panowie Strażnicy w ramach czynności służbowych oddają się kontemplowaniu na swoich monitorach czegoś na podobieństwo tańca z gwiazdami. Mniemam, że oglądają wywijających orły zawodników, opróżniając zawartość służbowej lodówki i komentując pikantnie.
Spektakl ma swoje apogeum w godzinach wczesnorannych kiedy zamykana jest mordownia "Fabryka". Wtedy stada zmęczonych zawodników spod znaku "czech pasków" i ABS-u czyli absolutnego braku szyi, obalają się na luźnej kostce brukowej i źle spasowanych szlakach komunikacyjnych. Prawdziwy patryjota jednak nie kabluje. Na dziś więc już koniec.

czwartek, 7 lipca 2011

do euro ciągle daleko cd...

Albo z prądem coś nie klapuje...
Albo wiara w Euro jakby przygasa.