z cyklu: dizajn gminny...

    Dziś piękne zjawisko superpełni. Księżyc jest wtedy najbliżej Ziemi i bez żadnych przyrządów można dostrzec wyjątkową jasność naszego naturalnego satelity. A kiedy wzrok zniżymy? Tak do poziomu parteru? Ano zobaczymy też wyjątkowe obrazki. Tam kole naszego Centrum Komunikacyjnego w budowie, gdzie piaskowce, okna od podłogi do kosmosu i taka klasa, że majtki z głów, tam zobaczymy w czem urzędują legionowskie fachowce od taksówek. Myśl techniczna i materiały w całości krajowe czyli pilśnia, budapren, lynoleum, azbest i papiaki. Wrażenia takie, że mimo upału stajemy na nogi.

z cyklu: moje boje...

    Browar Fortuna w Miłosławiu powstał w 1889 roku z inicjatywy lokalnego przedsiębiorcy Władysława Rabskiego. Był wówczas jednym z wielu przedsięwzięć Polaków w Prowincji Poznańskiej walczących z germanizacją przemysłu w Wielkopolsce. Tyle encyklopedie.
Co wyróżnia browar? Specjalizowanie się w piwach ciemnych - na miejscu palony jest ciemny słód i smakowych - browar korzysta z polskich miodów i soków owocowych.
    Oceniany jako jeden z lepszych polskich cydrów (choć to produkt masowy), ten z Miłosławia jest napojem lekkim, gazowanym, kwaskowym, z mocno wyczuwalnym smakiem jabłek. W sam raz na upalną sierpniową pogodę.

Alkohol: 4,5%
Butelka: 0,5l
Kupiony w Carrefour przy Piłsudskiego 43A za 5,29PLN

z cyklu: zapraszamy do reklamy...

Obywatelko! Matko!
Czy wiesz gdzie teraz jest twoje dziecko?
I czy aby nie przekuwają gdzieś jego ciała?
Na pługi i lemiesze na przykład?
I ten no...nie daj Boże...

njus, który może odmienić twoje, moje, nasze życie...

A teraz możecie Pana Janka w dupę pocałować...

idziemy na rekord...

    Termometr przy sklepie firmowym "Nowakowski - gorąco polecam"  pokazuje trzydzieści siedem stopni w cieniu, a mimo tego udało mi się na wyludnionej ulicy dojrzeć zataczającego się pana w dresie typu szelest. Dziś ma paść polski rekord ciepła XXI wieku i może się sprawdzić przepowiednia Nostradamusa, wedle której Bałtyk się zagotuje, a ptaki spadać będą w locie. Z rzeczy przyjemnych pozostaje leżakowanie i cedzenie cydru o czym wkrótce.

jak co roku...

    Jeszcze w latach siedemdziesiątych w tym miejscu za skromnym ogrodzeniem stał brzozowy krzyż, a pod nim tablica z nazwiskami poległych w walce mieszkańców legionowa. Krzyż i tablicę władze miasta usunęły w mrocznych czasach socjalizmu ale z pamięci legionowian nie wymazano tamtych wydarzeń na zawsze. Kotwica Polski Walczącej symbolizująca walkę o wolność i suwerenność Polski pojawiła się 22 maja 1994 roku kiedy na placu gdzie krzyżowały się ulice: Batorego, Żeromskiego i Siemiradzkiego (obecnie Rondo Armii Krajowej) nastąpiło uroczyste odsłonięcie pomnika. Spośród kilku projektów wybrano pracę profesora ASP Andrzeja Bissenika. Fundusze zbierano wśród mieszkańców w drodze kwesty i sprzedaży cegiełek. Pomnikiem opiekuje się Szkoła Podstawowa Nr7 imienia VII Obwodu "Obroża" AK.