sobota, 9 maja 2015

z cyklu: moje boje...

    Były czasy kiedy piwo grodziskie smakowali piwosze Brandenburgii, Prus i Śląska, wtedy właścicielami browarów byli Bahnisch, Grunberg, Bibrowicz, Habock i Bohnstedt. Były czasy kiedy dyrektorem był Antoni Thum, a grodzisza eksportowano do niemieckich kolonii w Afryce, do Chin i USA, Singapuru i Filipin. Byly czasy, kiedy Grodzisk Wielkopolski był stolicą polskiego browarnictwa. Po nacjonalizacji już po II wojnie światowej zakład istniał jako Zjednoczone Browary Grodziskie do 1994 roku. Zamkniętą warzelnię kupił w roku 2012 browar Fortuna. W tym roku na bazie starych receptur reaktywowano kultowe piwo pod nazwą Piwo z Grodziska.

Piwo pszeniczne, niepasteryzowane, górnej fermentacji o niskiej zawartości alkoholu, za to mocno gazowane o czym producent uprzedza na etykiecie. Cieszy oko bardzo intensywna piana i wędrujące do góry, musujące bąbelki oraz kształt butelki wzorowany na tych sprzed lat.W smaku mocno dymione, kolor jasnej słomki, nieprzejrzysty, na dnie butelki drożdżowy osad. Produkowane w warzelni na ulicy Poznańskiej w Grodzisku Wielkopolskim, butelkowane w Miłosławiu

Butelka 0,4l
Alkohol: 3,1%
Ekstrakt: 7,7%
Cena: 2,99 PLN
Kupiono w Żabce ul. Słowackiego 37
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz