sobota, 30 kwietnia 2011

do euro ciągle daleko...






















Niby od strony bufetu pełen szpan ale już od zaplecza jakiś drucik, sznureczek, kit i prowizorka. Zdaje się, że jedyne co nam dobrze wychodzi to ogórki małosolne i smoleńska fiksacja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz