czwartek, 2 września 2010

piramida hej-hopsa


estetyka estetyką ale dlaczego nie zielona, ładnie utrzymana trawa albo niskie zimozielone krzewy tylko badyle wypiętrzone na wysokosć trzymetrowej (mnij wiencyj)piramidy?
może z wysokich okien Magistratu wygląda to lepiej ale dla mnie aranżacja ronda Poniatowskiego ogranicza kierowcom widocznosć, psuje perspektywe ulic, sprawia że ładna bryła Ratusza z jednej strony, a nowa promenada z przeciwnej strony są mało czytelne i przez to mniej atrakcyjne.
a co Państwo na to? że smętne kity?

4 komentarze:

  1. od jakiegoś czasu realizuje się pomysł, by ronda ograniczały kierowcom widok, co ma wymuszać zmniejszenie prędkości i w konsekwencji bezpieczniejszy przejazd przez tego rodzaju skrzyżowania - pejzaż ma tu drugoplanowe znaczenie;

    OdpowiedzUsuń
  2. fakt. jest nawet zarządzenie Generalnego Dyrektora Dróg Publicznych o stosowaniu efektu "nieprzejrzystości" takich skrzyżowań. zważywszy jednak, że oczy kierowcy rzadko są na wysokości większej niż 150 cm to dla bezpieczeństwa nie ma już znaczenia czy piramida ma dwa czy pięć metrów.

    OdpowiedzUsuń
  3. bez przesady; reguła dotyczy też kierujących samochodami dostawczymi i ciężarówkami, a tych aut wcale nie jest mało;

    OdpowiedzUsuń
  4. są jeszcze nisko przelatujące samoloty :)

    OdpowiedzUsuń