sobota, 2 października 2010

funky, coco-loco i inne...


dlaczego teraz, a nie rok temu? pół roku temu?
czy wysyp pomysłów w sprawie dopalaczy ma związek ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi?
czy stwierdzenie prezydenta Bydgoszczy, że wprowadzi zakaz sprzedaży dopalaczy wbrew prawu to przekroczenie kompetencji i populizm?
czy dozwolone co niezabronione?
czy legalne tylko to co dozwolone?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz