poniedziałek, 18 października 2010

z cyklu: znikające miejsca...




oprócz pijaczków co sączą tam tanie winka i nastolatek spacerujących z psami, mało kto zapuszcza się w te rejony. wystarczy zejść z głównej ulicy, zostawić za sobą gwar miasta i...
ogródki działkowe w pobliżu wiaduktu i drogi krajowej 61.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz