sobota, 20 listopada 2010

między ciszą słowa agitek się kołyszą...

dziś pomiędzy zakupem jednego pęczka szczypiorku i dwóch pęczków rzodkiewki, na legionowskim targowisku usłyszałem elektryzującą zapowiedź spikera. radosnym głosem obwieścił on, że Pan prezydent Smogorzewski utrzymał opłatę targową na dotychczasowym poziomie. kupcy odetchnęli z ulgą bo przecież mogła ona wzrosnąć.
podać taką wiadomość dzień przed wyborami to się nazywa wyczucie sytuacji :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz