niedziela, 7 listopada 2010

pijawki i ser z czarnuszką czyli...


zarządzający legionowską Areną podobnie jak szefowie społemowskich sklepów wierzą święcie, że klienci sami ich znajdą. na razie jakoś im się udaje.
na pierwszych legionowskich targach zdrowia i urody można było kupić wędzone ryby i regionalne wyroby wędliniarskie, miody i nalewki, kosmetyki naturalne i mieszanki herbat oraz żabę pomnażającą kasę i słonia egzaminacyjnego.
jesli idzie o urodę było wiele pięknych kobiet i dwóch kandydatów na radnych :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz